Mieszkańcy bloków chcą mieć swoje OZE
Mieszkańcy bloków chcą mieć swoje OZE, fot. Spółdzielnia Mieszkaniowa Wrocław-Południe
Z badania przeprowadzonego na zlecenie VeloBanku, wynika, że 74% Polaków, którzy mieszkają w blokach, chciałoby, by ich spółdzielnie czy wspólnoty mieszkaniowe zainwestowały w OZE. Jest ku temu dobra okazja: dzięki grantom BGK można sfinansować aż 50% kosztu instalacji lub modernizacji odnawialnego źródła energii na budynkach. Pozostałą kwotę spółdzielnie mogą pozyskać ze specjalnych kredytów.
W uruchomionym przez Bank Gospodarstwa Krajowego (BGK) w lutym 2023 r. programie grant OZE na wsparcie inwestycji w zieloną energię przeznaczono 448 mln zł. Wnioski można składać do końca czerwca 2026 r., ale nabór może zostać ograniczony przed datą końcową. Zainteresowanie grantami jest ogromne.
O grant OZE mogą starać się wspólnoty i spółdzielnie mieszkaniowe, jednostki samorządu terytorialnego, towarzystwa budownictwa społecznego, społeczne inicjatywy mieszkaniowe i spółki prawa. To ogromna szansa na wykorzystanie przez zarządców budynków potencjału dachów obiektów wielorodzinnych, wśród których wiele ma idealne warunki do zamontowania paneli słonecznych.
Nadwyżka produkcji energii elektrycznej z odnawialnych źródeł energii będzie wprost i w znaczący sposób obniżała rachunki za prąd lokatorów budynku. Pokazują to przykłady już zrealizowanych projektów.
Właśnie tego typu przesłanki stojące za OZE powodują, że Polacy nie mają wątpliwości, że takie inwestycje warto realizować. Z badania VeloBanku* wynika, że 74% mieszkańców bloków chciałaby, żeby wspólnota lub spółdzielnia mieszkaniowa zainwestowała w odnawialne źródła energii. Najmocniej są do tego przekonane osoby w wieku 35-44 lata (82%) oraz powyżej 55. roku życia (78%).
Velobank stworzył dla spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych specjalną propozycję kredytu z grantem OZE. Dzięki niemu można otrzymać atrakcyjne finansowanie, a ponadto pomoc doświadczonych specjalistów
– W VeloBanku stworzyliśmy specjalny zespół, który wspiera zarządców w procesie uzyskania dotacji oraz kredytu – od analizy potrzeb, wnioskowania o granty, aż po etap operacyjny. Udowadniamy, że inwestycja w OZE czy termomodernizację nie musi być skomplikowana, potrzebny jest tylko odpowiedni partner – mówi Paweł Gąsiorowski, Dyrektor Departamentu Sprzedaży Bankowości Korporacyjnej w VeloBanku.
Kredyt z grantem OZE
Tworząc swoją kompleksową ofertę dla spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych, VeloBank udostępnił specjalny kredyt z grantem OZE pomagający sfinansować zakup, montaż lub modernizację instalacji wykorzystujących odnawialne źródła energii na ich dachach. Produkt został przygotowany w taki sposób, żeby zniwelować jak najwięcej przeszkód, które mogłyby stać na drodze takiej zielonej inwestycji.
– Naszym specjalnym kredytem pokonujemy bariery stojące często na przeszkodzie do decyzji o zainstalowaniu odnawialnych źródeł energii. Przykładowo, nie wymagamy wkładu własnego. Przy wyliczeniach dotyczących zdolności kredytowej uwzględniamy grant OZE, dzięki czemu spółdzielnie i wspólnoty nie muszą podnosić stawki na fundusz remontowy. Sam okres kredytowania może być rozłożony nawet na 20 lat, co skutkuje tym, że raty są niższe i nie obciążają tak mocno budżetu spółdzielni, a tym samym portfeli mieszkańców. Co więcej, istnieje też możliwość zaliczenia grantu OZE na poczet spłaty kredytu, co pomniejsza wysokość rat kapitałowych i odsetek. W VeloBanku nie pobieramy też prowizji za wcześniejszą spłatę w wysokości dotacji. To są istotne argumenty dla mieszkańców, którzy obawiają się, że inwestycja w zieloną energię będzie dużym wydatkiem. Dzięki ofercie naszego kredytu z grantem OZE koszty inwestycji dla lokatorów są minimalne, a w perspektywie kilku lat zobaczą oni zwrot w postaci realnych oszczędności – tłumaczy Bartłomiej Wasiuk, Dyrektor Biura Akwizycji i Rozwoju ESG w VeloBanku.
Prekursorem jest spółdzielnia z Wrocławia
W Spółdzielni Mieszkaniowej Wrocław-Południe dzięki inwestycji w fotowoltaikę jej mieszkańcy płacą 16 razy mniej za prąd niż przed jej zamontowaniem. Prawie 3 tys. paneli fotowoltaicznych na dachach 35 wieżowców – to największa rozproszona elektrownia w Polsce i unikatowa w Europie.
Instalacje znajdują się na dachach nieraz odległych od siebie budynków, ale dostarczają prąd jako jedna elektrownia – stąd nazwa elektrownia rozproszona. Dzięki tej inwestycji około 15 tys. wrocławian ma tańszy prąd, wytworzony przez panele fotowoltaiczne dla oświetlenia części wspólnych budynków, zasilenia wind, hydroforni i urządzeń elektrycznych. Łączna moc podniebnych elektrowni to blisko 0,75 MW.
Pierwszą instalację uruchomiono ponad 1,5 roku temu na dachu budynku przy ul. Świeradowskiej. – Wcześniej płaciliśmy za energię elektryczną około 16,5 tys. zł rocznie, a po roku funkcjonowania elektrowni słonecznej rachunek za energię wspólną dla 70 mieszkań wyniósł łącznie niecałe 1,1 tys. zł – mówi Ewa Koźlik-Kaczkowska, mieszkanka ul. Świeradowskiej. – Z wyliczeń przedstawionych nam przez spółdzielnię, jeszcze zanim zdecydowaliśmy się na wybudowanie elektrowni, wynikało, że pożyczka spłaci się całkowicie po około 8–9 latach. W tej chwili oszczędności całkowicie pokrywają ratę pożyczki, a po jej spłacie będzie to dla nas już tylko czysty zysk, dodaje.
– Jest jeszcze jedna długofalowa korzyść: pomimo ciągłego wzrostu cen energii, nasi mieszkańcy mają gwarancję, że opłaty za prąd w budynku do czasu spłaty pożyczki pozostaną na obecnym poziomie – dodaje Mirosław Lach, przewodniczący rady nadzorczej Spółdzielni Mieszkaniowej Wrocław-Południe.
Energia wytwarzana przez panele fotowoltaiczne w blisko 30 proc. jest wykorzystywana od razu na potrzeby danego budynku. Natomiast reszta energii jest przesyłana do sieci energetycznej, z której korzystają wszyscy wrocławianie. Z kolei w nocy, gdy energia nie jest produkowana, mieszkańcy budynków, na których znajdują się instalacje fotowoltaiczne, mogą kupować prąd z sieci z 70-proc. upustem.
Produkcja energii ze źródeł rozproszonych nie wymaga kosztownych nakładów na infrastrukturę, jak linie przesyłowe, stacje transformatorowe i inne urządzenia systemu energetycznego. Daje natomiast bardzo wymierne profity ekonomiczne dla mieszkańców. Poza tym jest to energia całkowicie czysta. Instalacje są bezobsługowe, ciche i efektywne.
Wrocławska Elektrownia Słoneczna to inwestycja Spółdzielni Mieszkaniowej Wrocław-Południe. Zrealizowała ją przy wsparciu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu w ramach ogólnopolskiego programu Prosument. Cała inwestycja trwała półtora roku. Spółdzielnia wykorzystała na ten cel 4,2 mln zł z programu Prosument, z czego 1,7 mln zł w formie bezzwrotnej dotacji, a 2,5 mln zł w formie pożyczki udzielonej na preferencyjnych warunkach.
***
Badanie zostało przeprowadzone na panelu Ariadna, na ogólnopolskiej próbie liczącej N=1038 osób w terminie 26-29 maja 2023. Kwoty dobrane według reprezentacji w populacji Polaków w wieku 18 lat i więcej dla płci, wieku i wielkości miejscowości zamieszkania. Metoda badawcza: CAWI.
Źródło: CIRE