Kontrola jakości wykonania instalacji elektrycznych
Instalacja bezpuszkowa – „nowiutka” dla dewelopera
Na temat jakości wykonywanych instalacji elektrycznych dyskutuje się od lat. Użytkowanie instalacji i urządzeń elektrycznych niesie ze sobą szereg zagrożeń występujących szczególnie wtedy, gdy mamy do czynienia z niewłaściwie wykonanymi pracami przy ich montażu w obiektach budowlanych.
Zobacz także
Farnell Projekty w trudnych warunkach przemysłowych
Zastosowanie skomplikowanych urządzeń elektronicznych i czujników do ulepszania i rozszerzania procesów produkcji, obróbki skrawaniem i procesów produkcyjnych w zastosowaniach przemysłowych jest możliwe...
Zastosowanie skomplikowanych urządzeń elektronicznych i czujników do ulepszania i rozszerzania procesów produkcji, obróbki skrawaniem i procesów produkcyjnych w zastosowaniach przemysłowych jest możliwe tylko wtedy, gdy wszystkie komponenty przetrwają w trudnym środowisku. Systemy muszą wytrzymywać gorące, wilgotne i trudne warunki oraz niszczące pola elektryczne i magnetyczne. Specyficzne warunki środowiskowe, w których produkt jest używany, wpływają na jego specyfikacje. Takie specyfikacje należy...
mgr inż. Marcin Orzechowski Wpływ temperatury na bezpieczeństwo eksploatacji rozdzielnic niskiego napięcia (część 2.)
Kontynuując cykl poświęcony rozdzielnicom niskiego napięcia (a dokładnie połączeniom wewnętrznym w rozdzielnicach niskich napięć [9], [10], [11], [12] oraz [13]), tym razem autor zajął się zagadnieniem...
Kontynuując cykl poświęcony rozdzielnicom niskiego napięcia (a dokładnie połączeniom wewnętrznym w rozdzielnicach niskich napięć [9], [10], [11], [12] oraz [13]), tym razem autor zajął się zagadnieniem temperatury wewnątrz rozdzielnicy nn. W kolejnej części artykułu przedstawiamy praktyczne przykłady, które wyjaśnią problem wpływu temperatury na pracę wyposażenia rozdzielnicy oraz przyłączonych przewodów i kabli.
mgr inż. Paweł Jasiński, mgr inż. Piotr Jasiński, dr inż. Waldemar Jasiński Kontrola rezystancji izolacji w instalacjach
Systematyczne kontrole stanu izolacji urządzeń i instalacji elektrycznych mogą zapobiec niebezpiecznym dla życia i zdrowia wypadkom oraz w przyszłości ograniczyć koszty związane z usuwaniem awarii. Cykliczne...
Systematyczne kontrole stanu izolacji urządzeń i instalacji elektrycznych mogą zapobiec niebezpiecznym dla życia i zdrowia wypadkom oraz w przyszłości ograniczyć koszty związane z usuwaniem awarii. Cykliczne pomiary izolacji pomagają w wykryciu pogarszającego się stanu ochrony zarówno przeciwporażeniowej, jak i pożarowej. Głównym zadaniem kontroli stanu izolacji przewodów instalacji oraz urządzeń elektrycznych jest wykrycie jej uszkodzeń, a tym samym możliwość zapobiegania zwarciom, które mogą być...
Bezpieczeństwo użytkowania instalacji elektrycznych zależy w dużym stopniu od zastosowanych środków ochrony przed porażeniem prądem elektrycznym, prądem przeciążeniowym i zwarciowym, przepięciami łączeniowymi lub pochodzącymi od wyładowań atmosferycznych oraz skutkami cieplnymi. Skuteczność ochrony przed tymi zagrożeniami zależy z kolei od jakości wykonania instalacji.
Miarą skuteczności tej ochrony jest liczba śmiertelnych wypadków w wyniku porażenia prądem elektrycznym oraz liczba pożarów będących następstwem wad wykonania instalacji elektrycznych lub ich nieprawidłowej eksploatacji. Z przeprowadzonych analiz wynika, że liczba śmiertelnych wypadków spowodowanych porażeniem prądem elektrycznym jest 2-3-krotnie większa niż w krajach Europy Zachodniej.
Zagrożenie śmiertelnymi porażeniami prądem elektrycznym występuje przede wszystkim w budynkach mieszkalnych (mieszkaniach) oraz w gospodarstwach rolnych i ogrodniczych. Nadal najwięcej wypadków śmiertelnych odnotowuje się na wsi, dwukrotnie więcej niż w mieście. Równie częste są przypadki powstawania pożarów spowodowanych niesprawną instalacją elektryczną. Zasadniczy wpływ na dużą liczbę śmiertelnych porażeń prądem elektrycznym oraz pożarów ma zły stan techniczny instalacji elektrycznych.
Dotyczy to również instalacji nowych. Wynika to z faktu, że prawidłowość wykonania leży wyłącznie w ręku wykonawcy, który wykonuje roboty oraz sporządza protokóły, przeprowadza badania i pomiary. Na wielu budowach brak inspektorów nadzoru inwestorskiego. W wielu przypadkach są to osoby zatrudniane na ułamek etatu i bywające na budowie sporadycznie. Ogromna większość wykonawców wykonuje swoje prace w sposób prawidłowy, zdając sobie sprawę ze swojej odpowiedzialności za przyszłe bezpieczeństwo użytkowników instalacji.
Niestety, nie brak i takich, którzy nie są wystarczająco przygotowani do sprostania współczesnym wymaganiom, a ich profesjonalizm daleki jest od doskonałości. Przedskutkami działalności takich wykonawców należy się bronić. Środowisko elektryków polskich od wielu lat kontaktuje się ze swoimi kolegami we Francji. Dzięki tym kontaktom poznano metodę stosowaną w tym kraju, przynoszącą znakomite rezultaty w zakresie wzrostu bezpieczeństwa.
We Francji działa od lat organizacja pod nazwą „Consuel”. Nazwa pochodzi od skrótu francuskiej wersji pełnej nazwy tej organizacji („Komitet ds. Bezpieczeństwa Użytkowników Energii Elektrycznej”). Powstała ona dzięki oddolnym inicjatywom wykonawców instalacji elektrycznych, organizacji użytkowników oraz dystrybutorów energii elektrycznej. Działalność kontrolna rozwijała się przez około dziesięć lat, a następnie, dzięki porozumieniu siedmiu ministerstw, dekretem powołano do życia obligatoryjnego „kontrolera instalacji”, w dzisiejszej postaci „Consuel”.
Według danych posiadanych przez Stowarzyszenie Elektryków Polskich, „Consuel” jest organizacją samofinansującą się. Zatrudnia we Francji i na jej terenach zamorskich łącznie około 230 osób. W latach 1972 - 2000 sprawdzono 13 mln instalacji, a średni koszt jednej kontroli wyniósł (w przeliczeniu) 55 zł. System dysponuje danymi wszystkich zespołów wykonujących instalacje elektryczne, monitorując jakość ich pracy. W ramach specjalnego oprogramowania pozwala on na sondażową kontrolę każdej wykonanej instalacji, a częstotliwość i dokładność kontroli zależy od średniej oceny, jaką uzyskał wykonawca w swojej dotychczasowej działalności zawodowej.
Jeszcze w 2001 r. podpisany został plan polskiej współpracy ze stroną francuską. Stronę polską reprezentowały Ministerstwo Rozwoju Regionalnego i Budownictwa oraz Stowarzyszenie ElektrykówPolskich. W dokumencie tym strona polska wyraziła zainteresowanie:
- utworzeniem systemu kontroli instalacji elektrycznych, zgodnego z kryteriami europejskimi,
- metodami kontroli instalacji elektrycznych,
- metodami zatwierdzania świadectw zgodności,
- organizacją systemu finansowania kontroli instalacji elektrycznych.
Od tego momentu Stowarzyszenie Elektryków Polskich wspólnie z szeregiem partnerów rozpoczęło działania zmierzające do wprowadzenia w Polsce systemu potwierdzania zgodności instalacji elektrycznych z obowiązującymi przepisami i standardami przez niezależną od wykonawcy i przedsiębiorstwa energetycznego stronę trzecią. Atest taki byłby wydawany przed przekazaniem instalacji elektrycznych do eksploatacji. Uznano, że w to tak ważne dla Polski przedsięwzięcie powinny włączyć się aktywnie władze rządowe i samorządowe, a przede wszystkim ministerstwo odpowiedzialne za budownictwo i Główny Urząd Nadzoru Budowlanego. Ostatnio, korzystając z przygotowywanej kolejnej nowelizacji Ustawy Prawo budowlane, Stowarzyszenie Elektryków Polskich zaproponowało wprowadzenie zapisu zobowiązującego wykonawców do uzyskania przed odbiorem robót elektrycznych certyfikatu wydanego przez niezależną instytucję kontrolną. Było to już drugie wystąpienie do władz w tej sprawie. W ramach kongresu organizowanego przez SEP z okazji swojego 90-lecia sprawom jakości instalacji elektrycznych poświęcono specjalną sesję, na której przewidziano także wystąpienie przedstawiciela Międzynarodowej Federacji Bezpieczeństwa Użytkowników Instalacji Elektrycznych FISUEL (Fédération Internationale pour la Sécurité des Usagers de l’ELectricité – International Federation for Safety of Electrical Users). FISUEL jest stowarzyszeniem, które zrzesza organizacje mające na celu promocję bezpieczeństwa elektrycznego, poprzez wydawanie przepisów o regularnych badaniach okresowych instalacji, uchwalanie norm i procedur postępowania. Stowarzyszenie Elektryków Polskich w 2009 r. stało się pełnoprawnym członkiem FISUEL.
Sprawa z punktu widzenia technicznego i bezpieczeństwa jest bezdyskusyjna. Wymagałaby jednak wielu działań organizacyjnych, w tym powołania organizacji skupiającej ekspertów elektryków, na wzór francuskiego „Consuel”. Problemem jest wybór takich ekspertów, ponieważ musieliby to być ludzie o nieposzlakowanej moralności, posiadający niezbędne kwalifikacje formalne oraz doświadczenie, a ponadto cieszący się autorytetem w swoim środowisku. Następnym problemem do rozwiązania pozostaje przełamanie barier psychologicznych wśród inwestorów i wykonawców oraz inspektorów nadzoru. Niezależny ekspert wkraczający na budowę w pewnym stopniu stawiałby pod znakiem zapytania rzetelność pracy inspektora nadzoru inwestorskiego. Tym niemniej, ponieważ chodzi o bezpieczeństwo, sprawa warta jest zachodu, ale na dzień dzisiejszy wszystko pozostaje w pierwszym etapie w rękach urzędników, w następnym – parlamentarzystów.
Jakość instalacji elektrycznych ma duże znaczenie także w budownictwie jednorodzinnym oraz w gospodarstwach rolnych. Ustawa Prawo budowlane w art. 18 (DzU z 2006 r. nr 156, poz. 1118, z późn. zm.). stanowi, że do obowiązków inwestora (a jest nim także właściciel lub użytkownik budynku jednorodzinnego, lub gospodarstwa rolnego) należy m.in. zapewnienie opracowania odpowiedniej dokumentacji oraz wykonania i odbioru robót przez osoby o odpowiednich kwalifikacjach.
Ponadto inwestor ma prawo ustanowić inspektora nadzoru inwestorskiego oraz zobowiązać projektanta do sprawowania nadzoru autorskiego. Zaangażowane przez inwestora osoby (art. 42) muszą posiadać odpowiednie uprawnienia. Inwestor, oddając do użytkowania obiekt, a więc i instalacje elektryczne, jest zobowiązany (art. 60) przekazać właścicielowi pełną dokumentację budowy, w tym protokół odbioru i protokóły pomiarów i prób. W praktyce właściciel, który jest jednocześnie inwestorem, musi po zakończeniu budowy zgromadzić i przechowywać powyższe dokumenty. Źle się przy tym stało, że ustawa (art. 64, ust. 2, pkt 1) zwalnia właścicieli budynków jednorodzinnych z obowiązku prowadzenia książki obiektu budowlanego. W książce takiej zapisuje się wszystkie informacje dotyczące budynku od chwili przekazania do użytkowania do końca eksploatacji. Prowadzenie takiej książki może być wprawdzie dla przeciętnego właściciela budynku jednorodzinnego lub gospodarstwa rolnego trochę trudne, ale gdyby była taka potrzeba, zawsze można skorzystać z pomocy specjalisty. Tak jak na przykład postępuje wiele osób przy wypełnianiu formularzy podatkowych.
Tyle przepisy. Niestety, praktyka jest daleka od tych zasad. W bardzo wielu przypadkach instalacje elektryczne w budownictwie jednorodzinnym traktowane są marginesowo. Powszechną praktyką jest wykonywanie ich bez jakiejkolwiek dokumentacji i przez przypadkowo dobrane osoby. Wielu właścicieli budynków samemu układa instalacje elektryczne. Tymczasem zgodnie z przepisami, każda instalacja elektryczna powinna być montowana na podstawie odpowiedniej dokumentacji, a po jej wykonaniu lub remoncie czy rozbudowie powinna być poddana sprawdzeniu i protokólarnemu odbiorowi. Dotyczy to także instalacji w jednorodzinnych budynkach mieszkalnych i gospodarstwach rolnych. Pod względem formalnym sprawdzania instalacji dotyczy norma PN-HD 60364-6:2007 Instalacje elektryczne niskiego napięcia. Część 6: Sprawdzanie. Norma ta zastąpiła normę z 2006 roku. Przed przystąpieniem do odbioru instalacji należy przeprowadzić prace kontrolne. W ich skład wchodzą oględziny oraz pomiary:
- izolacji,
- ciągłości przewodów ochronnych i połączeń wyrównawczych,
- rezystancji przewodów ochronnych,
- rezystancji izolacji.
Po przeprowadzeniu powyższych prac można dokonać odbioru instalacji i rozpocząć ich użytkowanie. Jednocześnie wskazane jest założenie książki obiektu. Książka obiektu budowlanego stanowi swego rodzaju jego paszport, a jednocześnie starannie prowadzona zawiera nieocenione informacje przydatne przez lata użytkowania budynku. Z tego względu w dobrze pojętym własnym interesie właściciel budynku jednorodzinnego taką książkę powinien prowadzić, mimo że ustawa tego od niego nie wymaga. Wzór książki i zasady jej prowadzenia określa Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 3 lipca 2003 r. w sprawie książki obiektu budowlanego (DzU nr 120, poz. 1134). Zgodnie z wymienionym rozporządzeniem, książka powinna być założona w dniu przekazania obiektu do użytkowania i prowadzona systematycznie przez cały okres istnienia budynku. Książka powinna mieć format A4 i zabezpieczone przed usunięciem lub wymianą ponumerowane strony. W książce umieszcza się następujące dane:
- datę założenia książki,
- rodzaj obiektu i jego adres,
- imię i nazwisko właściciela,
- numer i datę sporządzenia protokółu odbioru budynku,
- dane pozwolenia na użytkowanie budynku – nazwę organu, który je wydał, oraz datę i numer dokumentu,
- ewentualnie wpis o zmianie właściciela budynku,
- ogólne informacje o obiekcie,
- wykaz dokumentacji powykonawczej,
- plan zagospodarowania działki z uwidocznionymi wszystkimi sieciami zewnętrznymi,
- dane o przeprowadzanych remontach i ewentualnej przebudowie lub rozbudowie budynku.
Nowelizacja Ustawy Prawo budowlane z 10 maja 2007 roku (DzU nr 99, poz. 665) w nowo sformułowanym art. 61 zobowiązuje właściciela lub zarządcę budynku do:
- utrzymywania i użytkowania obiektu zgodnie z zasadami określonymi w art. 5 ust. 2 ustawy,
- zapewnienia, przy zachowaniu należytej staranności, bezpiecznego użytkowania obiektu w razie wystąpienia czynników zewnętrznych oddziałujących na obiekt, związanych z działaniem człowieka lub sił natury, takich jak: wyładowania atmosferyczne, wstrząsy sejsmiczne, silne wiatry, intensywne opady atmosferyczne, osuwiska ziemi, zjawiska lodowe na rzekach i morzu oraz jeziorach i zbiornikach wodnych, pożary lub powodzie, w wyniku których następuje uszkodzenie obiektu budowlanego lub bezpośrednie zagrożenie takim uszkodzeniem, mogące spowodować zagrożenie życia lub zdrowia ludzi, bezpieczeństwa mienia lub środowiska.
Nowe sformułowanie art. 62 ust. 1 stanowi m.in. że:
1. Obiekty budowlane powinny być w czasie ich użytkowania poddawane przez właściciela lub zarządcę kontroli:
1) okresowej, co najmniej raz w roku, polegającej na sprawdzeniu stanu technicznego:
a) elementów budynku, budowli i instalacji narażonych na szkodliwe wpływy atmosferyczne i niszczące działania czynników występujących podczas użytkowania obiektu,
b) instalacji i urządzeń służących ochronie środowiska,
c) instalacji gazowych oraz przewodów kominowych (dymowych, spalinowych i wentylacyjnych);
2) okresowej, co najmniej raz na 5 lat, polegającej na sprawdzeniu stanu technicznego i przydatności do użytkowania obiektu budowlanego, estetyki obiektu budowlanego oraz jego otoczenia; kontrolą tą powinno być objęte również badanie instalacji elektrycznej i piorunochronnej w zakresie stanu sprawności połączeń, osprzętu, zabezpieczeń i środków ochrony przed porażeniem, oporności izolacji przewodów oraz uziemień instalacji i aparatów.
Podobnie nowe brzmienie otrzymał art. 70, zgodnie z nim: „Właściciel, zarządca lub użytkownik obiektu budowlanego, na których spoczywają obowiązki w zakresie napraw, określone w przepisach odrębnych bądź umowach, są obowiązani w czasie lub bezpośrednio po przeprowadzonej kontroli, o której mowa w art. 62 ust. 1, usunąć stwierdzone uszkodzenia oraz uzupełnić braki, które mogłyby spowodować zagrożenie życia lub zdrowia ludzi, bezpieczeństwa mienia bądź środowiska, a w szczególności katastrofę budowlaną, pożar, wybuch, porażenie prądem elektrycznym albo zatrucie gazem”.
Właściciel odpowiada za powierzenie przeprowadzenia kontroli stanu technicznego instalacji elektrycznych osobie posiadającej kwalifikacje wymagane przy wykonywaniu dozoru lub eksploatacji w zakresie kontrolno-pomiarowym. Kontrola okresowa powinna obejmować podobne czynności jak sprawdzenia odbiorcze. Należą do nich oględziny oraz próby i pomiary. Ze wszystkich czynności i pomiarów należy sporządzać odpowiednie protokóły.
Wnioski
- Niefrasobliwe podejście wielu osób do instalacji elektrycznych, w tym także właścicieli i mieszkańców budynków jednorodzinnych oraz właścicieli gospodarstw rolnych, stwarza poważne zagrożenie porażenia prądem elektrycznym oraz zagrożenie pożarowe.
- Wprowadzenie obowiązkowej kontroli instalacji przez niezależnego eksperta, przede wszystkim w budownictwie jednorodzinnym oraz wiejskim, wyeliminowałoby z rynku niesolidnych wykonawców, a z drugiej strony, wymusiło na inwestorach konieczność prawidłowego podejścia do tych instalacji.
- Niezbędne jest uzupełnienie odpowiednich uregulowań prawnych, m.in. dotyczących dokumentacji obiektów oraz rzetelnego sprawdzania instalacji.
- Najważniejszą sprawą jest jednak propagowanie właściwych zachowań użytkowników instalacji elektrycznych przez prasę codzienną, radio i telewizję.
Na zdjęciach prezentujemy, jak często wygląda stan instalacji na placach budowy i w budynkach mieszkalnych.