Elektryczna ciężarówka ma zasięg 800 km na jednym ładowaniu, zaś - jak twierdzi Elon Musk, aby pokonać połowę tej trasy wystarczy ładować baterię przez zaledwie 30 minut - to mniej więcej tyle, ile kierowca ciężarówki może spędzić w knajpie na obiedzie w przerwie w trasie. Co ciekawe, Tesla gwarantuje, że wyposażony z cztery elektryczne silniki pojazd nie zepsuje się przez 1,6 mln km. Do prędkości 60 mph (96 km/h) elektryczna ciężarówka ma się rozpędzić w ciągu 20 sekund.
Zobacz także: Jeden elektryczny pojazd, jedno ładowanie i rekord zasięgu
Interesujące jest również wnętrze - fotel kierowcy nie znajduje się po lewej stronie kabiny, a na środku. Szybę wykonano z odpornego na uderzenia szkła. Pracę prowadzącego pojazd ułatwiają: zaawansowany autopilot, który umożliwia automatyczne hamowanie, utrzymywanie jazdy po danym pasie i ostrzeganie przed jego opuszczeniem. Dodatkowo, martwe pola wokół pojazdu monitorują zewnętrzne kamery. Prowadzenie elektrycznej ciężarówki Semi ma być proste i przyjemne - tak proste, że podjąłby się tego nawet sam Elon Musk, który - jak twierdził podczas prezentacji, o jeździe tego typu pojazdami nie ma zielonego pojęcia.
Produkcja elektrycznej ciężarówki Semi ma rozpocząć się w 2019 roku.
Źródło: Tesla.